AGATA ANNA MORDZAK

żona M.MARKIEWICZA
bliska śp rodz.GOŁOWACZ
i ELŻBIETY SKŁODOWSKIEJ

`````)
`````((
````) )
````/( ((
```((ღ)))
``/( ((ღ) )
``( (ღ) )) )
`( (( ((ღ) ))
`/( ((ღ) )))) )
`( (( ( ((ღ))) )
`( ((((ღ)) )) )
```IIIIIIIIIIII`
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
``[♥ ҳ/Ҳҳ ♥]
♥♥ ♥♥ ♥♥ ♥♥ ♥♥
....
✿_ŚWIATEŁKO
✿¨)_ PAMIĘCI
¸.•´✿¸.•*´¨))
((¸.•´ ((¸.•✿`✿

AGATKO
Nasza pamięć*

„...kiedy tęsknię
zamykam powieki i jesteś
tak bardzo chcę być blisko ciebie
aż znów w sercu cud staje się..”

W światłości i w mroku
Wśród uśmiechu i łez
TY jesteś w sercach bliskich ,
I dobrze o tym wiesz .
_________(
________) )
________( (
________)) )
_______( (,) ))
_______((,) ) )
_______( ((,)) )
_________[]
_______████_
_______████_
_______████_
_______████_
``இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ
`இڰۣ`PAMIĘTAM`இڰ
`` இڿڰۣ இڿڰۣ இ ``
Cieplutko przytulam ,pozdrawiam i dziekuje za wspólne trwanie przy naszych KOCHANYCH ANIOŁKACH.

Byłaś pięknym krajobrazem,
cudownym pejzażem, zapachem złotej jesieni,
rumianku i wonnej oliwki co wiruje wokół
mnie jak modry walc ukryty w Twoich
pięknych oczach, unosząc moje
serce skapane w nieustannej miłości do Ciebie.
Byłaś bezcennym klejnotem mojego
życia, gwiazdą co oświetla drogę w mroku
i słońcem , które wstaje o świcie rozdając
światu jasne, ciepłe promienie,
deszczem spadającym z kolorowej tęczy
błękitnego nieba zmywając czule
troski wyryte na mej twarzy.
Byłaś niegasnącym uśmiechem,
radościa, wesołą piosenką na szare dni,
źródełkiem przejrzystej, życiodajnej
wody nie gaszącej pragnienia matczynej
miłości, miłości jak stal i delikatnej
jak babie lato.


..♥......) ..♥.. DLA
.♥.♥...(,) ...♥ CIEBIE
♥...♥.[__]..♥ SOBOTNIE
.♥.♥..[__]...♥ ŚWIATEŁKO ♥
..♥....[__] .♥.♥ .PAMIĘCI ♥.♥
......(____)
((_,»*¯**¯*«,_)) ((_,»*¯**¯*«,_))
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~♥ ~ ♥ ~ ♥
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~♥ ~ ♥ ~ ♥

*````
*`````)
*````(*)
*```((*)))
*```(((*))
*```[___] ŚWIATEŁKO
*```[___] PAMIĘCI I
*```[___] MODLITWA
*``@@@@

SIOSTRA ANDRZEJA SAMEK
*******************


``````````•:::::•
```¸,.•´¨`•.( -.- ).•´¨`•.,¸
```¨`•-♥•--( “)(“ )-•-♥ •´

¸.•*´¨`*•.¸•.¸¸.•*´¨`*• .¸¸.•*´¨`*•.¸ .¸¸.•*´¨`*•.¸
a ona się śmieje
żeby nie płakać..
gdy popatrzysz
w głąb jej oczu..
poznasz prawdę...
¸.•*´¨`*•.•.¸¦¸.•*´¨`*• .¸¸.•*´¨`*•.

....(_)
..(_)♥(_)..
....(_)...
......0.|..
.......|..
......0.|/
.......|.(*).(*).(*)

*****************

PAMIĘĆ DLA CIEBIE
ANIOŁKU DO KOŃCA MYCH DNI

”Jak będzie Ci źle,
pomyśl wtedy,
że morze smutku
zabiorą modre fale...

Ból odpłynie z czasem,
gdy powieje wiatr
razem z przeznaczeniem,
by iść pod prąd do gwiazd...

Jak będzie Ci źle,
pomyśl wtedy,
że otuli Cię ciepła bryza
i uniesie we mgle...

Nie będziesz sam,
wyciągnij tylko dłonie,
a anielska opieka
uzbroi Cię w miłość; „


Na dobre i złe…będę zapalać ten wirtualny znicz…
Agatce...

Złączeni cierpieniem będziemy przy Was Aniołki trwać…

Przytulam do serca…
Grażyna

Zamurowałam serce swoje
zamurowałam swoje łzy
co dzień ten mur budowałam
by nie dotarł do mego
wnętrza nikt
by mój ból
został tylko moim bólem
by moje łzy były tylko dla mnie
a tęsknotę nie ujrzał nikt
dziś powiem nie ma takiego muru
który od wszystkich odgrodzi mnie
jedna chwila ,jedno słowo,
jeden gest, czyjś głośny śmiech
niebieska koszulka w tle
a me oczy wypatrują ciebie SYNKU
i łzy więzną w gardle
krzyk niemy krzyk
w mimice twarzy ukazuje się
I znowu buduję mur,
przed bliskimi by ich nie martwić,
przed obcymi by nie wiedzieli,
przed znajomymi ,by nie drażnili pytaniami.
chciałabym PANIE BOŻE
znalezć miejsce
by wykrzyczeć swój ból
aż do zmęczenia
by łzy mogły płynąć
niepowstrzymywane
i nikt tym łzom nie dziwił się.
DOBRY BOŻE ZATRZYMAŁEŚ NAM ŚWIAT
W DNIU NASZEJ TRAGEDJI I NIE DLA NAS
JUŻ PIĘKNO NIEBA I GWIAZD.
NA ZAGWIEŻDŻONYM NIEBIE SZUKAMY
TEJ JEDNEJ JEDYNAEJ GWIAZDY
JAK SERCE I WCIĄŻ NIE ZNAJDUJEMY.
MOŻE ZAŚWIECI DLA NAS WE ŚNIE
BY OGRZAĆ SERCE I OTRZEĆ ŁZĘ

MILIONY ŚWIATEŁEK DLA CIEBIE
W TEN PŁACZĄCY NIEBEM DZIEŃ
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH
POZDRAWIAM PRZYTULAM I DZIĘKUJĘ
ZA PAMIĘĆ I ŚWIATEŁKA U MOJEGO SYNA
IRENA

((.........)
((:.......(,)
((:.....[___] KOCHANA
((:.....[___] AGUSIU !!!
((:....(_____)
((_,»*—*« »*—*«,_*_,»*—*«»*_)
WIERZYMY W TWOJE SZCZĘŚCIE,
W DOMU WIELKIEJ,BOŻEJ MIŁOŚCI!
Teraz i zawsze żyjesz w naszej
pamięci, sercach i modlitwie.
((_,»*—*« »*—*«,_*_,»*—*«»*_)
Dziś nic z mej piersi skargi
nie dobędzie,
Nic jej nie przejmie zachwytem
lub trwogą:
Nie wyda dźwięku rozbite
narzędzie,
Pęknięte struny zadrżeć już nie
mogą.
Nie ma boleści, co by mnie
trwożyła,
Bo dzisiaj nawet w własny ból
nie wierzę;
Ogniowa próba dla mnie się skończyła,
I do cierpiących więcej nie należę.
((_,»*—*« »*—*«,_*_,»*—*«»*_)
A.Asnyk
Dziękujemy za pamięć o Robusiu
i wspólne trwanie w modlitwie
w intencji naszych bliskich.

AGATKO.

Ty przecież gdzieś być musisz.
Musisz gdzieś być na pewno...
Gdzieś daleko się teraz uśmiechasz,
choć może za górą
i za niejedną rzeką.
Ale istniejesz ...na pewno...

:((*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)