Adrian Kałamała

niezapomniany!!!!!!

śmierć nam Ciebie znienacka zabrała niczym wróg zdradzieckich z życia Cię wyrwała do dolin śmierć sie od wszystkiego i wszystkich co tutaj kochałeś. Idz z lekkim sercem ku światłu i wybacz sobie to wszystko co mogłeś zmienić w swym życiu,a nie zmieniłeś. Z głową podniesioną spójrz bogu w oczy z godnością jesteś jego dzieckiem,a bóg jest miłością...pamiętać będę zawsze o tobie...:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Dlaczego...???
KOCHAM CIĘ KUZYN...!!!:(:(:(
NA ZAWSZE W MOJEJ PAMIĘCI ZOSTANIESZ...!!!

siedzę i myślę...Dlaczego...???
Dlaczego to zrobiłeś...???
Dlaczego nikt nie umi mi odpowiedzieć na pytanie...???
tak strasznie mi Ciebie brakuje...:(
byleś jeszcze młody miałeś całe życie przed sobą a ty wybrałeś tamten świat...:(((
Ciężko mi bo nie umie w to uwierzyć ze ciebie już niema z nimi...:(((

Jeszcze długo będziemy sie odwracać na dźwięk twojego imienia.Jeszcze długo szukać będziemy w tłumie Twojego cienia...:(:(:(

Znowu w oczach łzy...
Gdzie jesteś...?
Dlaczego właśnie akurat Ty...
Ten żal w sercu ściska widzę cię w pamięci z bliska...
Nie zapomni nikt nigdy...
Byłeś dobry...
Byłeś nam bliski...:(:(:(

Dlaczego...???
Adi byleś tak zajebistym kuzynem...:(

[*]