Obecnie świat wydaje się być bez granic - i w przenośni, i dosłownie. Mieszkając w strefie Schengen i poruszając się swobodnie po Europie, korzystając ze zniesienia kontroli na granicach wewnętrznych między 26 państwami - odbieramy to w sposób coraz bardziej naturalny doświadczając, że niemal wszędzie jesteśmy u siebie. Chętnie z tego korzystamy, eksplorując wciąż nowe kraje - o ile tylko pozwala na to czas, zdrowie, finanse oraz wiele innych czynników.
czytaj dalej...
Cmentarz nazywany jest - z języka greckiego - nekropolią czyli miastem umarłych. Jest w tym dużo prawdy, bo jakkolwiek dziwnie to może zabrzmieć, ale cmentarze właśnie też mają swoje "życie", rozumiane może bardziej jako prawa - pisane i niepisane - oraz zwyczaje. Dla postronnego obserwatora każdy cmentarz wydaje się być taki sam, niezależnie czy znajduje się on na północy czy południu, na zachodzie czy na wschodzie Polski. Jednak po dłuższym spacerze jego uliczkami - w zależności od regionu - dostrzec można charakterystyczne cechy konkretnej nekropolii. Jedną z nich są pomniki nagrobne i obudowy grobów.
czytaj dalej...
W chwilach pożegnania, gdy smutek miesza się z tęsknotą, pojawiają się pytania dotyczące ostatniego etapu życia naszych bliskich. Jednym z delikatnych zagadnień, które niesie za sobą głęboką symbolikę, jest możliwość pochówku matki razem z małym dzieckiem, a nawet dwójką dzieci do lat 6.
czytaj dalej...