Wróć do listy porad

Zgoda na pobranie organów po śmierci

Zgoda na pobranie organów po śmierci

W Talmudzie czyli w jednej z podstawowych ksiąg judaizmu, która jest komentarzem do Tory, jest i takie zdanie "Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat". Ratować życie można na różne sposoby. Wcale nie trzeba dokonać jakiegoś nadzwyczajnego czynu. Czasem wystarczy zwyczajna zgoda na podarowanie innym cząstki siebie.

 

Narządy do wymiany

Ludzkie ciało potrafi działać jak fantastyczny mechanizm, ale - z biegiem czasu lub za przyczyną chorób - ten mechanizm może się popsuć. Wiele chorób można wyleczyć, ale czasem niektóre narządy ciała nadają się do wymiany. Człowiek jednak nie został wyposażony w tego typu części zamienne. W tym względzie nieraz z pomocą przychodzi postęp technologiczny. Powstają coraz bardziej zaawansowane protezy (jak sztuczne oczy, szczęki czy sztuczne zastawki serca), jednak czasem technologia, nawet najbardziej zaawansowana, już nie wystarcza. Wtedy lekarze komunikują konieczność wykonania transplantacji czyli przeszczepu. Statystyki pokazują, że w samej tylko Polsce na przeszczep różnych narządów czy tkanek oczekuje w każdej chwili około 5 000 chorych.

Przeszczepy obejmują narządy (nerki, serce, wątrobę, płuca, jelita czy trzustkę), kończyny lub części ciała (np. twarz), tkanki oraz transplantację komórek krwi. Niektóre z przeszczepów mogą mieć miejsce od żywego dawcy (jak np. nerka, fragment wątroby, szpik kostny), niektóre jednak są możliwe dopiero po śmierci osoby, od której narządy czy tkanki mają być pobrane. Dlatego tak ważne jest, aby za życia danego człowieka wyraził on zgodę na przeszczep organów po swojej śmierci. Nie trzeba składać jakichś specjalnych deklaracji, aby taką zgodę wyrazić. W praktyce oznacza to raczej brak sprzeciwu względem takiej ewentualności.

 

Zgoda na transplantację

W polskim prawie każda osoba, która nie wyraziła swojego sprzeciwu względem bycia potencjalnym dawcą narządów i tkanek - za takiego potencjalnego dawcę jest uważana. W przypadku więc, kiedy ktoś zdecydowanie nie chce, aby po jego śmierci pobrano narządy lub tkanki w celu transplantacji - musi wyrazić swój sprzeciw w sposób nie pozostawiający wątpliwości (ustnie w obecności dwóch świadków, pisemnie lub poprzez wpis w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów). W Polsce od 1 lipca 2005 roku obowiązuje przepis, w myśl którego każda osoba zmarła może być dawcą, chyba że za życia zgłosi w tej sprawie swój wyraźny sprzeciw. W takim przypadku lekarze mają obowiązek tę wolę bezwzględnie respektować.

zgoda na pobranie narządów po śmierci


Należy pamiętać, że choć literalne wyrażenie zgody na pobranie narządów po śmierci nie jest konieczne, jednak personel medyczny zawsze przeprowadza rozmowę z rodziną osoby zmarłej, informując ją o takim zamiarze. Ma to na celu możliwie największą transparentność w tej delikatnej materii.

 

Zgodnie z prawem i etyką

Organy, których przeszczep jest możliwy dopiero po śmierci dawcy (jak np. serce, płuca, trzustka, jelito czy rogówka) pobierane są po komisyjnym stwierdzeniu śmierci pnia mózgu. Procedurę pobrania narządów zawsze poprzedzają badania wykluczające choroby, które mogłyby zostać przeszczepione do organizmu biorcy. Pobranie narządów odbywa się podczas operacji chirurgicznej, z bezwzględnym i pełnym poszanowaniem ciała dawcy.

Pobranie narządu i jego przeszczepienie może odbywać się jedynie w upoważnionych ośrodkach medycznych - są to bowiem procedury wymagające nie tylko zaawansowanych umiejętności wielodyscyplinarnego personelu medycznego, ale także związane z bardzo skomplikowaną logistyką. Powodzenie bowiem przeszczepu u biorcy w dużej mierze zależne jest od czasu, jaki upłynął od pobrania narządu od dawcy - a ten wynosi zaledwie średnio kilka godzin.

Śmierć jest zawsze dramatem dla rodziny osoby, która odchodzi. Czasem jednak ból rozstania może ukoić świadomość, że zgoda na pobranie narządów od zmarłego jest w stanie uratować życie - według szacunkowych danych - nawet siedmiu osób, z których każda jest przecież dla kogoś całym światem...


Zobacz również: 🡆 Dziedziczenie składek OFE i ZUS po zmarłym