Teresa Bajwoluk

Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął.
I uporczywie go nie ma.....

Światełko Wiiecznej Pamięci dla Ciebie Aniołku
[*] [*] [*] [*]

(Mama 5 Aniołków)

(*)

spoczywaj w pokoju aniele[`][`][`]

........................)
.......................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ
.......(""""").......
....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ...........
ŚWIATEŁKO PAMIĘCI

biała jak mleko
mgła
okryła zaspane oczy
niewinna maleńka łza
perliście po twarzy
się toczy
płomienny uśmiech zgasł
jak świeca
w starym kościele

bezsilność smutek i płacz

a przecież ten skarb
prosił
o tak niewiele...

Spoczywaj w Pokoju MAMO (*)(*)(*)

biała jak mleko
mgła
okryła zaspane oczy
niewinna maleńka łza
perliście po twarzy
się toczy
płomienny uśmiech zgasł
jak świeca
w starym kościele

bezsilność smutek i płacz

a przecież ten mały skarb
prosił
o tak niewiele...

Spoczywaj w Pokoju MAMO (*)(*)(*)

:( dlaczego..dlaczego..
ktoś tak bliski musiał odejść....
dlaczego..dlaczego
serce me z żalu płacze ....
dlaczego.......
{****}

brakuje mi ciebie
jak słońca na niebie
jak gwiazd co nocą lśnią
ty zawsze przy mnie bądź

spoczywaj w pokoju Aniele

pamiętam///
światełko do nieba [`][`][`]

Brzozy i kasztany dziwnie posmutniały.
Wiatr im stargał liście rude i brązowe.
Szary dzień jesienny, srebrnie posiwiały,
bramy swe otworzył na cmentarną drogę.

Wszyscy tu wchodzimy, za tą smutną bramą,
Na płycie grobowej, przed krzyżem brzozowym,
w dłoniach swych zziębniętych lampkę zapalamy
i cicho w zadumie pochylamy głowy.

Ogień drży na wietrze, coraz słabiej tli się...
W tym mroku jesiennym świat jest jakby niemy.
Nawet płaczu serca w tej ciszy nie słychać,
Na czarnym marmurze, więdną chryzantemy.