Paulinka Zysk

Nie wiem o której się urodziłaś Paulinko. Magia polega na tym, że Pani Karina napisała fakty. Ja dziś nie potrafię....sercem jestem z Tobą Paulinko i z Twoimi Rodzicami...Rodziną. Ja wiem, że się poznamy wszyscy ...pomimo bólu moich ostanich dni . Osiemnaśie nieapomnianych białych róż dla Ciebie dziś i sece dla Rodziny .

Dobranoc Paulinko :*

Urodzinowa lampeczka Paulinko

Córeczko…
Piękne kwiaty dziś dostałaś, uwielbiałaś dostawać kwiaty… Tylko dlaczego na cmentarzu? To takie okrutnie niesprawiedliwe… Tak bardzo czekałaś na swoją dorosłość, tyle miałaś planów i marzeń…
Płaczemy Córeńko… będziemy płakać za Tobą do końca naszego życia…
Kochamy Cię ponad wszystko Paulinko, kochamy do utraty tchu.
mama i tata

Paulinko

Moja Ukochana Wnuczeńko,
osiemnaście lat temu nad ranem ,
przyszłaś na ten Świat, do nas
miałaś tak mało czasu przed sobą ,
po jedenastu latach , przeżytych Tutaj,
o świcie , musiałaś opuścić nas,
DLACZEGO tak szybko wypełnił się Twój czas ???
Kto potrafi odpowiedzieć ---- NIKT !

Bez Ciebie nic nie ma znaczenia
i ten Świat nic nie znaczy.

Bardzo , Bardzo Kocham Cię Maleńka,
a żal i tęsknota rośnie i rośnie .

Paulinko, dziecko .... A może już nie? Może gdzieś tam coś istnieje? Może gdzieś tam czas biegnie jak tutaj, tylko w trochę innym wymiarze? Może gdzie tam też dzisiaj prawnie przestałaś być dzieckiem, a stałaś się młodą, ale dorosłą już kobietą? Może ... Tyle pytań i żadnej odpowiedzi. Paulinko, nie znałam Cię ale jestem tu od początku, nawet nie pamiętam jak tu trafiłam, ale zostałam do dziś. Zaglądam tu bardzo często. Pamiętam datę Twych urodzin oraz datę, tą tragiczną w której dla Twoich rodziców, Twojej rodziny świat się skończył. Paulinko pamiętam dzień swoich 18 urodzin, pamiętam strach przed nim, symbolicznie oczywiście bo chodzi raczej o tą dorosłość, która zbliża się wielkimi krokami. Pamiętam jak radość, ciekawość i ekscytacja mieszkała się z niepewnością i strachem jak to będzie w tym dorosłym życiu. Dzisiaj od tego dnia minęło już ponad 12 lat i wiesz co? Ten dzień faktycznie był tylko symbolem, bo ta cała przereklamowana dorosłość nie przychodzi ot tak. Całe życie się czegoś uczymy, na naszych i otaczających nas ludzi sukcesach, porażkach bo tak jedno miesza się z drugim przez całe życie. Okres ok tych symbolicznych urodzin to okres kiedy myślimy o tym w jakim kierunku pójść co robić już za chwilę - kiedy skoczymy szkołę, zdamy maturę. Praca? Studia? A może jedno i drugie? Wiesz, ja wybrałam to ostatnie i chociaż czasem bywało ciężko, wiele mnie to nauczyło. Tobie zostało to odebrane przez głupotę, prze bezmyślność. Zabrano Ci możliwość świętowania sukcesów i opłakiwania porażek, możliwość spełnienia marzeń, rozwoju, możliwość życia. A Twoim rodzicom, dziadkom i wszystkim tym, którzy dziś płaczą za Tobą możliwość towarzyszenia Ci w tych wszystkich chwilach. Paulinko ... Ale jak to? Pani Dorotko, Panie Pawle ... Nie znamy się, ale szczególnie w takim dniu jak dzisiaj jestem z Wami sercem i myślami. Bardzo nie naturalnym obrazem jest myśl o rodzicach obchodzących 18 urodziny swojego dziecka przy Jego grobie, rodziców kupujących zniczy zamiast zabawek, rodziców wracających w taki dzień do pustego domu z dźwięcząca w uszach ciszą. Prztulam Was mocno, mimo,że nic to nie zmieni. Paulinko tak się zastanawiam czy ten człowiek,który odebrał Ci żyje wiem,że masz dzisiaj urodzinki? Czy wie,że istnieje to miejsce? Co czułby czytając wpisy Twoich zrozpaczonych rodziców? Nie wiem.
Kochana, jeśli gdzieś, coś jednak jest to życzę Ci magicznego dnia. Przytul dziś do serca swoich rodziców, pociesz jakoś. Śpij spokojnie dorosły dzieciaku.

Moja nieustająca pamięć Paulinko...
łzy cisną się do oczu, łączę się w bólu z Twoimi rodzicami...

Paulinko kochana urodzinowe Światełko Pamieci ((*))❤Twoich rodziców ściskam mocno w tym ciężkim i smutnym dniu.