Jaś Kucharski

Niedzielne światełko dla Ciebie Syneczku <<<***>>> k.C <333

Synku... <<<***>>>

Płoną świeczek szeregi,
Płoną świeczek tysiące,
Powiewają płomyki
Zamyślone i drżące.

Więc płomykiem jak dłonią,
Dłonią ciepłą i jasną,
Pozdrawiamy tych wszystkich,
Których życie już zgasło.

Tu jest pamięć i tutaj świeczka.
Tutaj napis i kwiat pozostanie.
Ale zmarły gdzie indziej mieszka
na wieczne odpoczywanie.
Syneczku.... k.C.b.
<<<***>>>

Znowu listopad, miesiąc zadumy,
Rozbłysnął blaskiem zniczy płonących…
Schylamy głowy w cichej modlitwie,
Składamy wieńce kwiatów pachnących.

Wracamy do tych, których już nie ma
Odeszli w ciszę gdzie wiecznie trwają…
A w Dzień Zaduszny w sposób szczególny
Smutną zadumą do nas wracają…

Wciąż pamiętamy, że z nami byli
Dzielili wspólne troski, radości…
Oni nam byli wsparciem, pomocą
I mieli serca pełne miłości.

Dlatego w naszych sercach wciąż żyją,
Pamięć o Nich na zawsze zostanie.
Przyjmij o Jezu naszą modlitwę
I daj Im wieczne odpoczywanie…
Dla Ciebie synku jaśniejące światełko
<<<***>>>

Nie dawno w śród nas tu byli
I z nami się razem cieszyli
I wspólne tez były zmartwienia
Starania, plany, marzenia

Szukamy Ich wkoło siebie
Lecz Oni wysoko w niebie
Choć dostrzec Ich nie możemy
Jednak są blisko, to wiemy

W miłości co w sercu skrywamy,
Wśród wspomnień które mamy,
W tęsknoty łzach które płyną
I w czasie który przeminął

W blasku zniczy płonących,
I w chryzantemach pachnących.
Znowu szukamy Ich w tłumie
W listopadowej zadumie….

W nostalgii szarej jesieni,
Wśród chłodnych słonka promieni,
Z modlitwą przy grobach stajemy
Za wszystko dziś Im dziękujemy
Synku <<<***>>>

Listopadowy dzień
zapalmy świeczki na grobach.
odświeżmy obrazy zmarłych
odkurzmy w pamięci wspomnienia.
wspomnienia o tych co byli....
a którzy tak boleśnie odeszli.
oni nadal są w naszych sercach,
nadal są w naszych snach
nadal ich obecność czujemy...
tylko dotknąć ich nie możemy.
Syneczku światełko dla Ciebie <<<***>>>

A gdy mnie już nie będzie
Ptakiem Ci będę i różą
Pyłkiem wspomnienia na wietrze
Cząstką niedużą
Wirującą w obłokach
A gdy mnie już nie będzie
Będę wszędzie ,
Gdzie Ty będziesz
W domu , ogrodzie
Strugach deszczu i wiatru pędzie
I dalej kochać Cię będę
Choć mnie już nie będzie
Kocham Cię synku....

Śmierć,
to słowo,
które bolesny cios zadaje
kończy się życie
kończy się świat...
tylko pustka
tylko żal w duszy zostaje
a w sercu wieczny ślad....
Syneczku.... <<<***>>>

Będę Cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę Cię kochać także po śmierci. Czy mnie rozumiesz?

Synku.... <<<***>>>