Emmanuel Pazdan

Emmanuel Pazdan

1 dzień

data urodzin:
30-07-2011
data śmierci:
30-07-2011
krótki URL:
Nasz upragniony drugi synuś urodził się w 18 tyg. ciąży, ważył 150 g i miał 20 cm. Jego serduszko z niewiadomych powodów przestało bic...


Syneczku,
nie mogliśmy Cię zatrzymac na tym świecie
ale na zawsze zostaniesz w naszych sercach.
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 14 15 16 17 18 19 Następna

Emmanuel Pazdan

TATA IZABELLI W.

10 lat temu
(IP: XX.254.147.152)

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

TATA IZABELLI W.

10 lat temu
(IP: XX.254.146.8)

\"Szara łza spada, rozpływa się w szarej kałuży. Dookoła szare drzewa, którym już i tak wszystko jedno. Szare życie. Szare niebo. Szary tlen, wdychany do płuc. Szare myśli. Szare słowa.
Szare serce.
I gdzieś za chmurami świeci księżyc. Szkoda tylko, że w ogóle go nie widać.\"


Zapalam światełka za wszystkie dni mojej nieobecności. Dziękuję za pamięć o Izuni. Pozdrawiam ciepło.
Maks

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

Tata IZABELLI W.

10 lat temu
(IP: XX.254.193.206)



JEST MIŁOŚC BEZ GRANIC, BEZ SŁÓW GDY TULI SIĘ CIENIE DO SERCA. JEST WIELKA MIŁOŚC A BRAK SZCZĘŚCIA...

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

TATA IZABELLI W.

10 lat temu
(IP: XX.254.193.206)

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

TATA IZABELLI W.

10 lat temu
(IP: XX.254.194.137)

Gdy się miało szczeście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało ...


światełko na dzisiaj ((**))

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

Anonimowy

10 lat temu
(IP: XX.254.143.176)

\"Matka nigdy nie odchodzi - ani od kołyski, ani z Kalwarii, ani od grobu swojego dziecka.\" [kard. Stefan Wyszyński]


ŚWIATEŁKA DLA CIEBIE
[*][*][*][*][*][*][*][*][*]


TATA IZABELLI W. KUPAMIĘCI.PL

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

M.JARECZKA PYRSAKA

10 lat temu
(IP: XX.6.108.209)

Wsiadłam razem z innymi ludzmi do pociągu z napisem
_życie_i powoli podróżuję do końcowej stacji.
Jest to podróż usłana małymi radościami
a jednocześnie wielkimi smutkami.
W pociągu tym spotkałam wszystkich zanjomychi nieznajomych.
Ludzi,którzy tak jak i ja ,jadą do końcowej stacji,
ale również i takich,którzy traktują to tylko ,jako
krótką przejażdzkę.Jak zwykłą przygodę.
I pewnie wysiądą gdzieś tam niezauważeni.
Podróżuje ze mną również ktoś ,kto zawsze ma wyciągniętą dłoń,
i ktoś kto zawsze tej dłoni będzie potrzebował.
Kontynuuję przejażdżkę mimo iż nie tak dawno pociąg się
zatrzymał poraz piewrszy...ktoś z mojego przedziału już wysiadł,
pozbawiając mnie swojego towarzystwa,miłości i bezpieczeństwa.
a zostawiając niegasnącą tęsknotę,ból i wolne miejsce obok mnie.
Wygladam przez okno z nadzieją ,że wsiądziesz jeszcze na następnej stacji...ale to niemożliwe.
Ty czekasz już na głównym peronie!
Podróżując dalej myślę sobie,że tak trzeba przeżyć życie,
by wysiadając ,ktoś też mógł tęsknić.
By ktoś też mógł nas dobrze wspominać.
Bo człowiek tak długo żyje,jak długo żyje pamięć o nim.
Zamykam oczy,następna stacja,jeszcze nie moja.
Więc rozglądam się po tym pociągu i jest jeszcze ktoś!
Lecz mijesce obok niego jest już zajęte-przez inna osobę.
...Tak właśnie wygląda moja podróż-są marzenia i tęsknota,
są rozstania i powroty...jest radość i smutek....

─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

___PODZIĘKUJ ZA CIERPIENIE CZY UMIESZ CZY NIE UMIESZ
BEZ NIEGO NIGDY NIE WIESZ ILE MIŁOŚĆ KOSZTUJE____
/Jan Twardowski/

≎° ♥°≎ ANIOŁECZKU ZAPALAM MOJE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ≎° ♥°≎

─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

Anonimowy

10 lat temu
(IP: XX.2.87.207)

Nie wyprzesz się istnienia duszy, gdy zaboli po stracie bliskiego..




-:¦:-_________◊________-:¦:-_
(¯♥♥¯) ¯¯-:¦:-¯¯¯¯-:¦:-¯¯(¯♥♥¯)


TATA IZABELLI W.(KUPAMIĘCI.PL)

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

Anonimowy

10 lat temu
(IP: XX.215.116.165)

JEST MIŁOŚC BEZ GRANIC, BEZ SŁÓW GDY TULI SIĘ CIENIE DO SERCA. JEST WIELKA MIŁOŚC A BRAK SZCZĘŚCIA...





TATA IZABELLI W.

Zgłoś nadużycie

Emmanuel Pazdan

Anonimowy

10 lat temu
(IP: XX.113.111.82)

Chryzantemy złociste
Na Twoim grobie złożę je
Łkając szepnę by nikt nie słyszał
Mój kochany,zabierz mnie.

Przechodzę przez cmentarną bramę
A każde takie przejście
Otwiera w moim sercu ranę
Tak wygląda moje marne wejście.

I kiedy sobie tak idę
Śniegiem białym alejka zasypana
W ręku trzymam maleńki znicz
Twarz mam całą zapłakaną.

Kiedyś byłes dla mnie siłą
Nie wiedziałam,że Cię starcę
Teraz stoję nad Twym grobem
Zapalam znicz i wciąż płaczę.

Do kogo mam mieć dzisiaj żal?
Do kogoś mieć go trzeba
W końcu byłeś,byłeś ze mną
A teraz...teraz Cię nie ma.

Ciebie nie ma a ja nie jestem juz sobą.
Ty umarłeś więc umarłam z Tobą
I nawet gdy Ciebie nie ma już
To z Twoją stratą nigdy się nie pogodzę..


TATA IZABELLI W.(KUPAMIĘCI.PL)

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 14 15 16 17 18 19 Następna