Bartuś Zawiła

"... jak lepić serce w proch potrzaskane..." ?

Śpij słodko, Aniołku i czuwaj z góry nad swoimi Rodzicami...

Dla Ciebie, Bartusiu:

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]...

Łączę się w bólu z Twoimi Rodzicami, bo wiem jak bardzo cierpią... Sama znam tę ogromną pustkę, wielką tęsknotę i niewypowiedzianą miłość...
Daj im dużo siły, Aniołeczku...

Ola - Mama trójki Aniołków: Mateuszka, Poli i Tymoteuszka.

Śmierć przychodzi nie pytając, czy może, zabiera tych, których tak bardzo kochamy, a potem pustka i serce krzyczy dlaczego Boże...

---------------------(l)
--------------------((l))
-------------------(((l)))
------------------((((l))))
-------------------(((l)))
--------------------((l))
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@
-----------------@@@@@

śpij aniołku (*******)

Oszukał nas los, to podłożona zła karta
Dziecięca niewinność, tak łapczywie wydarta

Lodowaty dotyk śmierci, zabrał Twą dusze
I nie dał Tobie szansy, nam dał katusze

Nieopanowany ból przeszywa to rozstanie
I na zawsze w sercach bliskich pozostanie

To co serca rozłączyło, również je połączy
Spotkamy się tam, gdzie dzień się kończy...

Śpij Aniołku

Tak bardzo tęsknie mój Skarbie

Czemu pod szronem kwiat jeden ginie
Gdy z drugim słońce się pieści
Czemu na świecie w jednej godzinie
Tyle się szczęścia i bólu mieści. Bartusiu ty już tam byłeś, gdy mój Wojtuś dopiero odchodził. Śpij spokojnie Aniołeczku.

Byłeś tak blisko Bartusiu. Na wyciągnięcie moich dłoni. Słuchałam bicia Twego serca i miałam nadzieję. Teraz śpij Aniołku utulony miłością swej Mamy i ogrzewaj Ją ciepłem Twojego serduszka.

Łączymy się Bartusiu w cierpieniu z Twoją Mamą i Tatą.
[*]

(***)