Jeszcze kilkadziesiąt lat temu śmierć była niejako naturalnie częścią życia. Ludzie, zwłaszcza na wsiach, ale także w miastach żyli i umierali w swoich domach, często w otoczeniu Najbliższych. Oznaczało to, że fakt śmierci kogoś bliskiego był całkiem jawny, także wobec dzieci, które uczestniczyły w obrzędzie ostatniego pożegnania. To ułatwiało też funkcjonowanie członków danej rodziny w społeczności, w najbliższym otoczeniu. Wiadomo było kto umarł i gdzie - dlatego w dużej mierze udawało się uniknąć niezręcznych sytuacji, słów czy żartów wobec członków osieroconej rodziny.
czytaj dalej...
Święto Zmarłych - tak mówi się o tych dniach potocznie. Jednak listopadowe wspomnienia tych, co odeszli, w tradycji Kościoła trwa 8 dni, a w tym roku - ze względu na pandemię koronawirusa - przez cały listopad. 1 Listopada i Dzień Zaduszny to jednak szczególny czas w roku. Jaka naprawdę jest wymowa tych dni?
czytaj dalej...
Czasy się zmieniają i my zmieniamy się wraz z nimi, mówi starożytna maksyma. Jak mogą więc wyglądać pogrzeby przyszłych pokoleń? Czy nekropolia z przyszłości będzie wyglądać jak futurystyczny sen?
czytaj dalej...